Prywatnie czy państwowo: jakiego lekarza wybrać?

Lekarz w trakcie konsultacji

Do lekarza można pójść nie tylko w ramach NFZ. Wielu Polaków preferuje wizyty prywatne. Gdzie się leczyć?

Lekarz rodzinny, pediatra, endokrynolog, a może kardiolog – gdy potrzebny jest lekarz, wtedy wiele osób zastanawia się, do kogo warto pójść. Czy lepiej zdecydować się na wizytę prywatną czy wizytę w poradni w ramach ubezpieczenia NFZ. 

Kto może korzystać z leczenia na NFZ?

Aby leczyć się w ramach Narodowego Funduszu Zdrowia, konieczne jest posiadanie ubezpieczenia zdrowotnego. Składka na ubezpieczenie zdrowotne odprowadzana jest między innymi dla poniższych osób:

  • pracowników mających umowę o pracę
  • emerytów i rencistów
  • bezrobotnych zarejestrowanych w urzędzie pracy
  • korzystających ze świadczenia pielęgnacyjnego, specjalnego zasiłku opiekuńczego, zasiłku dla opiekuna

Składkę opłacają też samodzielnie osoby prowadzące zarejestrowaną działalność gospodarczą. Można odprowadzać ją także wtedy, gdy nie ma się żadnej umowy.

Koszyk świadczeń na NFZ – świadczenia gwarantowane

Osoby z opłaconym ubezpieczeniem zdrowotnym mogą korzystać z różnych usług medycznych w ramach NFZ. Są one określane mianem świadczeń gwarantowanych i znajdują się w specjalnym koszyku opracowanym przez Ministerstwo Zdrowia. Leczenie na NFZ pozwala na uzyskanie dostępu do wielu specjalistów, jednak minusem jest długie oczekiwanie w kolejkach. Także problemem jest ograniczony koszyk świadczeń, który nie obejmuje nowoczesnych terapii oraz refundacji wyższej klasy leków. Przykładowo, stomatolog przyjmujący na NFZ może tylko zaproponować wyrwanie zepsutego zęba trzonowego, gdy wymaga on leczenia kanałowego. NFZ refunduje leczenie endodontyczne (kanałowe) tylko od „3” do „3”.

Kiedy konieczne jest uzyskanie skierowania?

Dodatkowo, aby dostać się do wielu lekarzy na NFZ, konieczne jest otrzymanie skierowania. Nie jest ono potrzebne wtedy, gdy idzie się do lekarza rodzinnego, pediatry, psychiatry, dentysty, ginekologa, wenerologa oraz onkologa. W pozostałych przypadkach pacjent musi otrzymać skierowanie, które wypisane jest przez lekarza. Musi zatem najpierw udać się do jednego lekarza, a dopiero potem do drugiego, co dodatkowo wydłuża czas oczekiwania na otrzymanie pomocy.

Prywatny lekarz – nie tylko krótsze kolejki

Ze względu na krótki czas oczekiwania prywatne gabinety i przychodnie cieszą się obecnie coraz większym zainteresowaniem. Przykładowo, prywatne centrum medyczne w Krakowie może zaproponować pacjentom szybkie konsultacje z lekarzami specjalistami, podczas gdy oczekiwanie na wizytę na NFZ trwałoby kilka miesięcy, a nawet ponad roku. Warto jednak zaznaczyć, że krótsze kolejki nie są jedynym atutem korzystania z prywatnych placówek opieki zdrowotnej. Również warto wskazać na lepszą jakość obsługi medycznej. W prywatnych placówkach można otrzymać profesjonalną, kompleksową pomoc, a także skorzystać z nowoczesnych metod diagnostycznych i terapeutycznych. Dzięki temu leczenie może przebiegać nie tylko skuteczniej, szybciej, ale również bardziej komfortowo dla pacjenta. Oczywiście, głównym minusem jest cena. Średnio prywatne centrum medyczne pobiera od pacjentów od około 100 do 150 złotych za konsultację.

Jak wybrać dobrego lekarza prywatnego?

Aby otrzymać pełne wsparcie od prywatnego lekarza, warto poświęcić czas na sprawdzenie różnych ofert. Teraz nie jest to trudne, ponieważ można znaleźć je za pośrednictwem internetu. Wystarczy tylko parę minut, aby sprawdzić opinie na portalach i wybrać takiego lekarza, który będzie mógł zaproponować leczenie na najwyższym poziomie.

3 Komentarze

  1. Cześć! Mam pytanie do dziewczyn, którym wyszła niedoczynność tarczycy w ciąży. Jak często macie wizyty u endokrynologa? Jak często robione badania? Zastanawiam się, czy iść prywatnie, czy na NFZ…

  2. Ja brałam tylko w ciąży tabletki na niedoczynność tarczycy. Chodziłam prywatnie. Robiłam badania tsh i Ft4 co miesiąc i jak wynik był zły to szłam na wizytę, żeby zmienić dawki leków. Jak nie byłam pewna czy wynik jest ok to kontakt telefoniczny. Także w ciąży byłam tylko 2 razy u endokrynologa. Ale jedyna wada lekarza prywatnego:musiałam płacić za badanie krwi (koło 80zl co miesiąc sama tarczyca)

  3. Ja byłam tylko raz jak wyszła niedoczynnosc.. Endokrynolog przepisał mi tabletki i kazał robić badania co 5 tygodni jak będą w normie to lekarz prowadzacy ma wypisać tabletki jak się skończą chyba że dalej by wyniki wychodziły źle to miałam przyjść… Na szczęście leki pomogły.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*


47 + = 49